Pragniemy zasygnalizować aktualny od kilku lat problem całej światowej energetyki, w tym również naszego kraju, dotyczący użytkowania w transformatorach oleju elektroizolacyjnego, który zawiera potencjalnie korozyjne związki siarki.
Oleje te, wytwarzane były wg nowej, wprowadzonej w latach 90-tych technologii stosowanej aż do roku 2006, kiedy to zaprzestano ich produkcji ze względu na liczne, udokumentowane awarie dużych transformatorów spowodowane osłabieniem wytrzymałości dielektrycznej układu izolacyjnego przez utworzone, przewodzące osady siarczku miedzi i nieodwracalne zmiany w izolacji papierowej.
Przyczyną dopuszczenia do stosowania korozyjnych olejów (w energetyce polskiej głównie popularnych gatunków Nytro: 10GBN oraz 10BN szwedzkiej firmy Nynas) była niewłaściwa procedura dotycząca badań siarki zamieszczona w normie określającej właściwości nowych olejów, które miały gwarantować jego odpowiednią jakość.
Ponieważ w sposób niezamierzony tak się nie stało, część nowych transformatorów produkowanych w tym czasie zostało napełnionych potencjalnie korozyjnym olejem. Ilość ich w Polsce szacuje się na ok. 300 jednostek, przy czym skala problemu jest znacznie szersza ze względu na wprowadzenie korozyjnych związków siarki również do transformatorów starszych typów, poprzez dolewki uzupełniające poziom oleju lub dokonanie wymiany.
Dlatego też, oprócz dokonania zmian w normie, która po niedawnej nowelizacji stała się bardziej rygorystyczna, zostały podjęte odpowiednie działania prewencyjne zalecone przez Międzynarodowy Komitet Wielkich Sieci Energetycznych (CIGRE) mające na celu zminimalizowanie zagrożenia poprzez dezaktywację korozyjnej siarki w oleju bądź jej całkowite usunięcie.
Specjalnie opracowane i aktualnie stosowane (również w naszym kraju) metody, umożliwiają realizację tego zadania przez dodanie do korozyjnych olejów pasywatorów, albo usunięcie niepożądanych związków w drodze całkowitej wymiany izolacji ciekłej bądź w procesie regeneracji prowadzonej na miejscu zainstalowania transformatora. Zabieg ten, oprócz likwidacji głównego zagrożenia, powoduje również zdecydowaną poprawę stanu oleju, nawet częściowo zestarzonego, którego wskaźniki będą odtąd odpowiadać nowej izolacji ciekłej, przez co wydłuży się czas jego użytkowania.
ZPBE Energopomiar-Elektryka przeprowadził w krajowej energetyce szeroko zakrojone badania wielu transformatorów, głównie dużych mocy, które potwierdziły obecność siarki potencjalnie korozyjnej w olejach, która stanowi zagrożenie dla niezawodnej eksploatacji tych urządzeń zwłaszcza w dłuższym horyzoncie czasowym. Zaniechanie jakichkolwiek działań, ukierunkowanych na zmniejszenie ryzyka uszkodzeń transformatorów napełnionych korozyjnymi olejami, byłoby niewłaściwe. Proponujemy zatem, zainteresowanie się tym problemem, służąc w razie potrzeby nie tylko dodatkowymi informacjami, ale również kompleksowym rozwiązaniem problemu począwszy od jego identyfikacji poprzez doradztwo odnośnie do podjęcia odpowiednich decyzji związanych z likwidacją zagrożenia, jak i nadzorem nad realizacją związanych z tym prac.