Autorzy:
Franciszek Spyra,
ZPBE Energopomiar-Elektryka Gliwice
Marian Urbańczyk
Politechnika Śląska, Wydział Elektryczny, Gliwice
W referacie omówione zostaną najistotniejsze błędy projektowe i montażowe spotykane w ostatnim czasie przy budowie elektroenergetycznych linii kablowych. Przedstawione zostaną najistotniejsze błędy które bardzo często pojawiają się w nowobudowanych liniach kablowych.
Niektóre wymieniono w innych wystąpieniach, ale ponieważ nadal się powtarzają i są bardzo istotne dlatego zostaną ponownie powtórzone.
Bardzo często pojawia się niewłaściwy przekrój przewodów łączących dwa elementy osprzętu kablowego i dalej z uziemieniem. W normie PN-76/E-05125 było wymaganie, by przekrój przewodów łączących był przewodnościowo równoważny, w normie N SEP-E-004 wymaganie to zostało zmienione na przekrój zwarciowo równoważny. Jest to bardzo istotna zmiana gdyż umożliwia zastosowanie przekroju dwukrotnie mniejszego. Zależności tej nie można bezwzględnie stosować w liniach kablowych 1 kV przy stosowaniu ochrony przeciwporażeniowej sposobem tzw.„zerowania”, gdzie jest potrzeba zachowania dopuszczalnej impedancji zwarcia. Określenie „zerowania” użyto celowo gdyż określa jasno o jaki sposób ochrony chodzi. Wymagany przekrój elementu stalowego, który zastępuje przewód miedziany można wyliczyć z zależności:
Drugim często spotykanym błędem jest łączenie żył powrotnych kabli z bednarką uziemiającą. Połączenie żył powrotnych kilku kabli jednej fazy z żyłami dwóch pozostałych faz za pomocą bednarki o niewłaściwym przekroju powoduje przegrzanie bednarki. Spotkano kilka przypadków skapywania roztopionego cynku z bednarki. Na rys.1 pokazano prawidłowe połączenie żył powrotnych.
Błędem, naszym zdaniem, jest również ucinanie żyły powrotnej kabla w głowicy i łączenie jej przez docisk z korpusem głowicy. Powoduje to wyprowadzenie potencjału na podstawę głowicy oraz budzi wątpliwości dopuszczalnego obciążenia prądowego jak np. dla żyły powrotnej miedzianej o przekroju 340 mm2.
Na jednym z obiektów w czasie badań pomontażowych stwierdzono, że poszczególne odcinki kabla przy zastosowanym cross-bondingu nie były jednakowej długości i wahały się w granicach od 800 do 1100m. Nie wynikało to z warunków terenowych, a gdyby jednak tak, to istniała możliwość innego rozwiązania. Stwierdzono w tym przypadek uziemienie żyły powrotnej w środku długości linii kablowej, zaś po obu stronach linii od tego miejsca cross-bonding. Na końcach linii żyły powrotne nie były połączone z uziemieniem (rys. 2 ).
Pełną treść referatu można pobrać poniżej.
PLIKI DO POBRANIA
Tytuł | Rozmiar | Pobierz |
---|---|---|
Błędy projektowe i montażowe w budowanych liniach kablowych | 322,00 kb | Pobierz |